Szanowni Państwo, Koleżanki i Koledzy,

W ostatnich miesiącach nasze myśli zdominował jeden temat: problemy Grupy Azoty S.A. oraz informacja pracodawcy o zamiarze zawieszenia niektórych składników wynagrodzeń Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Od czerwca br., kiedy to pracodawca wystąpił z taką inicjatywą, podejmowaliśmy działania, aby skutki tego pomysłu były jak najmniej bolesne dla pracowników.

Pierwsza propozycja skierowana do strony społecznej zawierała zawieszenie większości comiesięcznych składników wynagrodzenia. Od samego początku tego trudnego procesu określiliśmy zasady i granice, których broniliśmy w trakcie negocjacji. Ustaliliśmy, że jeśli mamy się na coś zgodzić i jako pracownicy mamy dokładać się do oszczędzania i ratowania naszej firmy, to mają to być takie obszary, w których wszyscy w miarę równo partycypujemy.

Na wstępie negocjacji odrzuciliśmy możliwość zawieszenia dodatku zmianowego, dodatków za system pracy oraz dodatków dla małych grup pracowników wykonujących dodatkowe obowiązki zlecone przez pracodawcę. Na stole pozostały kwestie nagród motywacyjnych, podwojonego odpisu na ZFŚS, nagrody jubileuszowej, dodatku stażowego, odpraw emerytalno-rentowych oraz innych mniej dotykających bezpośrednio pracowników. Pracodawca zaproponował zawieszenie wszystkich tych punktów na okres 36 miesięcy.

Nie zamierzaliśmy się na to zgodzić, dlatego czas negocjacji wciąż się wydłużał,
a kolejne projekty porozumienia, podsuwane przez pracodawcę do podpisu, lądowały w prezesowskiej niszczarce. Wraz z upływem czasu z kolejnych projektów porozumienia wypadały punkty, na które nie było naszej zgody.

23 sierpnia pracodawca zaplanował wspólne podpisanie porozumień we wszystkich istotnych lokalizacjach Grupy Kapitałowej, tj.
w Tarnowie, Policach, Kędzierzynie-Koźlu i Puławach. W Tarnowie do tego nie doszło, gdyż strona społeczna w dalszym ciągu nie godziła się na zawieszenie wypłacania dodatku za lata pracy i nagrody jubileuszowej. Tym samym „uroczyste” podpisanie „porozumienia” nie nastąpiło. Rozmowy zostały zaplanowane na poniedziałek, 26 sierpnia.

Poranek 26 sierpnia przyniósł wieści, które nami wstrząsnęły. Mimo wcześniejszego uzgodnionego stanowiska ze wszystkimi organizacjami związkowymi działającymi w Spółce, dowiedzieliśmy się, że ZZPRC, AZZ oraz OPZZ skapitulowały. W imię niejasnych korzyści, gotowe były poświęcić pracowników, podpisując porozumienie, które miało zawiesić na długi okres dodatki za lata pracy i nagrodę jubileuszową.

NSZZ „Solidarność” nie zgodziła się na tak drastyczne obniżenie wynagrodzeń. W dalszych negocjacjach przyszło nam walczyć nie tylko z pracodawcą, ale i z przedstawicielami pozostałych związków zawodowych, którzy, jak się okazało, wspierali Zarząd Spółki
w jego radykalnych cięciach.

„Obrońca pracowników”, Wiceprzewodniczący ZZPRC, w ramach podziękowań za swoją promocję w mediach, był gotów poświęcić interes pracowników dla własnych korzyści. To smutne, że osobiste ambicje mogą przeważyć nad dobrem wspólnym.

Jednak konsekwencja i upór NSZZ „Solidarność” przyniosły owoce. Pracodawca odstąpił od zawieszenia dodatku za lata pracy
i nagrody jubileuszowej. Zawieszony został również fundusz Prezesa 1%, który nierzadko trafiał do osób blisko związanych
z Zarządem Spółki.

Osiągnęliśmy kompromis! Negocjacje były trudne, ale dzięki naszym staraniom udało się chronić wynagrodzenia pracowników. Nasze stanowisko było jasne - musimy bronić tego, co ważne dla każdego z nas. Teraz możemy odetchnąć z ulgą, wiedząc, że nasze wysiłki przyniosły efekty.

W tym miejscu dziękujemy Prezesowi  Adamowi Leszkiewiczowi oraz Wiceprezesowi Andrzejowi Skolmowskiemu za merytoryczne negocjacje jak również, za wykazanie się dużym zrozumieniem naszych postulatów.

Szczególne podziękowania należą się również Członkowi Zarządu Zbigniewowi Paprockiemu za wsparcie w obronie wynagrodzeń pracowników.